Samoakceptacja, ruch body positive i wszelkiego rodzaju akcje w mediach skutecznie przekonują nas, że rozstępy nie są powodem do wstydu. I oczywiście to dobry kierunek! Nie oznacza to jednak, że z rozstępami musimy się pogodzić… Szczególnie wtedy, gdy w gabinetach medycyny estetycznej możemy skutecznie im zaradzić. W dzisiejszym wpisie przypominam o zabiegu Biodermogenesi, który przed sezonem urlopowym będzie się cieszył wielką popularnością! Dlaczego? Wyjaśniam poniżej.

Nie sposób nie wspomnieć, że zdecydowanie łatwiej jest zapobiegać powstawaniu rozstępów niż je usuwać. Kluczowa jest odpowiednia pielęgnacja – kremy i olejki niestety nie zlikwidują rozstępów, ale regularne nawilżanie skóry (a w szczególności w czasie ciąży czy wzrostu lub spadku wagi) może sprawić, że te nie pojawią się na skórze.

Rozstępy są uszkodzeniami powstającymi głęboko w tkance podskórnej, prostopadle do działających naprężeń. Powstają w okresie szybkiego wzrostu (dlatego obserwujemy je już u kilkunastoletnich dziewcząt i chłopców). Przyczyną bezpośrednią jest szybkie rozciąganie skóry oraz zmiany hormonalne w organizmie, podobnie jak w trakcie ciąży czy w okresie menopauzy. Rozstępy obserwują młodzi ludzie, którzy zaczynają intensywnie ćwiczyć na siłowni – zwiększa się wtedy masa ciała i skóra nie wytrzymuje napięć (przyjmowanie anabolików nasila problem). Obszary najczęściej objęte rozstępami to pośladki, brzuch, ramiona, uda, a u mężczyzn okolice obręczy barkowej oraz plecy.

I chociaż są to trwałe uszkodzenia skóry – wcale nie muszą towarzyszyć nam do końca życia. Bardzo często spotykam się z pacjentkami, które chcą pozbyć się rozstępów powstałych np. w wyniku ciąży czy wahań wagi. Jednym z najlepszych zabiegów, jakie mogę im polecić jest właśnie Biodermogenesi. Jest to nieinwazyjna metoda leczenia nie tylko rozstępów, ale również wiotkości czy innych defektów skóry.

Biodermogeneza polega na stymulowaniu i reaktywowaniu naturalnych procesów fizjologicznych w skórze właściwej bez okresu rekonwalescencji i skutków ubocznych. Zabieg oparty jest na synergii pola elektromagnetycznego z elektrostymulacją i próżnią wraz z odpowiednio dobranymi produktami kosmetycznymi.

Biodermogeneza to procedura, która daje bardzo wysoki procent skuteczności i stabilne rezultaty. U osób z wąskimi (poniżej 5 mm) rozstępami można spodziewać się praktycznie całkowitego ich zaniku. Szerokie (powyżej 8 mm) będą wyczuwalne, ale skóra po serii zabiegów, stanie się bardziej zagęszczona i będzie się opalać! Omawiany zabieg jest zabiegiem dwuetapowym. Najpierw wykonywany jest peeling specjalną głowicą z nakładką ścierającą, a następnie zastosowana jest głowica Active Plus. Po zabiegu może występować lekkie zaczerwienienie, które ustępuje w ciągu kilku godzin.

Należy pamiętać, że usuwanie rozstępów to proces długotrwały i skomplikowany. Na szczęście metoda Biodermogenesi pozwala na uzyskanie doskonałych efektów u osób, które do tej pory sądziły, iż usuniecie rozstępów w ich przypadku nie jest możliwe. Zabieg może być stosowany zarówno na świeże rozstępy (czerwone) i te, które towarzyszą nam już od dawna (białe).

Pamiętajmy, że aby osiągnąć pożądane efekty zalecana jest seria zabiegów – w zależności od potrzeb skóry należy wykonać ich od 6 do 12. Dokładna liczba zostaje ustalona na konsultacji.