Powiększanie i modelowanie ust to jeden z najczęściej wykonywanych zabiegów medycyny estetycznej, dzięki któremu można zyskać pełniejsze i bardziej wydatne usta, a efekt widoczny jest niemal od razu. Kiedy warto rozważyć tego typu zabieg, na czym on dokładnie polega i jaką metodę wybrać, wyjaśniła dr Ewa Rybicka.
Kilka dni temu miałam przyjemność wystąpić w Dzień Dobry TVN. Do porannego programu zaproszono mnie w roli eksperta, gdzie opowiadałam o tym, jak przygotować ciało do lata. Jak się pewnie domyślacie, jest to temat rzeka, o którym można by mówić i mówić 😊 Jesteście ciekawi, o czym opowiadałam w DDTVN i co najbardziej zainteresowało prowadzące – Ewę Drzyzgę oraz Agnieszkę Woźniak-Starak? O tym poniżej.
Koniec maja to dobry czas, by zatroszczyć się o swoje ciało i przygotować je do lata i gorących temperatur. Pielęgnacja domowa powinna iść w parze z pielęgnacją gabinetową, wówczas możemy osiągnąć najlepsze efekty, a więc piękną i gładką skórę pozbawioną wszelkich niedoskonałości, takich jak choćby cellulit.
Moim pacjentkom zawsze podkreślam, że w domowej pielęgnacji niezastąpione są masaże. Choć są one u nas niedoceniane (w przeciwieństwie do kultury Wschodu – gdzie masaże są kultywowane od tysięcy lat), to regularnie wykonywane przynoszą zamierzony efekt.
Czym wykonywać automasaż?
Twarz masujemy rollerem jadeitowym. Jadeit zwany jest kamieniem młodości i był używany w medycynie chińskiej od tysięcy lat.
W przypadku twarzy jadeitowego rollera używa się według zasad od środka twarzy, kierując się do zewnętrznych jej części w kierunku węzłów chłonnych. A także wzdłuż szyi z góry na dół, żeby poprawić drenaż limfatyczny. Zaczynamy więc od czoła w kierunku skroni, następnie ze skroni w dół do ucha a potem od miejsca przy nosie i schodząc do ucha.
Z kosmetologicznego punktu widzenia jadeitowy roller do masażu ma co najmniej dwa pozytywne aspekty działania. Po pierwsze, chłodzi (obkurcza naczynia krwionośne), pod warunkiem, że wcześniej jest schłodzony w lodówce (byle nie w zamrażarce, bo wówczas zamiast obkurczyć naczynia, może się przyczynić do ich popękania!) i stosowany jest do momentu, gdy się ogrzeje. A po drugie, drenujące. Taki zabieg poprawia przepływ limfy i zwiększa metabolizm tkanek, lepiej je dotleniając. Drenaż limfatyczny twarzy po upalnej nocy, imprezie, czy wtedy, gdy widać na niej obrzęki, jest bardzo przyjemny, skuteczny i przynosi ulgę. Cera wygląda świeżo i ma promienny koloryt 😊
Do ciała rekomenduję suchą szczotkę z naturalnego włosia. Zasada jest ta sama, jak w przypadku rollera, masujemy się w kierunku węzłów chłonnych, z tym że idziemy ku górze, a więc zaczynamy od stóp w kierunku pachwin, brzuch w kierunku węzłów pod pachami. Po wyszczotkowaniu ciała stosujemy suche olejki do skóry, które ją intensywnie odżywią i nawilżą. To między innymi suche olejki zaintrygowały prowadzącą Dzień Dobry TVN Ewę Drzyzgę, która jak sama przyznała, była przekonana o tym, że istnieją jedynie oleje tłuste 😊
Z kolei Agnieszkę Woźniak-Starak zainteresował zwłaszcza temat masażu miodem. Słyszeliście kiedyś o cudownych właściwościach miodu względem naszej skóry?
Intensywne wmasowywanie w tkanki miodu to sposób masażystów na pobudzenie krążenia i metabolizmu skóry, oczyszczania skóry.
Masaż miodem to bardzo intensywny zabieg. Stosowane tu techniki głaskania, rozcierania, oklepywania i odrywania rąk od skóry mają za zadanie rozluźnić spięte mięśnie, poprawić krążenie krwi i limfy oraz uelastycznić skórę. Taki zabieg zwiększa wydzielanie gruczołów potowych, co umożliwia detoksykację organizmu poprzez skórę.
Sam miód bardzo dobrze odżywia, dostarcza nam wielu cennych substancji oraz działa przeciwzapalnie. Ważnym jest, aby do masażu używać tylko naturalnego miodu, który naturalnie się krystalizuje. Ten moment jest dla nas znakiem, że masaż trwa wystarczajaco długo .
Obszary na jakich możemy wykonać automasaż miodem to pośladki, uda i łydki, ramiona, dekolt, szyja, podbródek.
Działanie masażu z miodem:
-intensywnie wyciąga toksyny,
-zmniejsza działanie kawy, alkoholu i papierosów,
-działa peelingująco,
-odżywia i regeneruje skórę,
-działa wyszczuplająco i antycellulitowo (lepsze efekty czy regularnych masażach, najlepiej jak masaż jest wykonywany przez masażystę))
-uelastycznia i ujędrnia,
-poprawa krążenia krwi i limfy,
-dotlenienie organizmu-działa pobudzająco,
-podnosi biust, ujędrnia skórę dekoltu,
-miód wzmacnia organizm w minerały (magnez, potas, wapń, chlor, sód, fosfor, żelazo) i witaminy (A, B1, B2, B6, B12, C, kwas foliowy, pantotenowy, biotynę).
Zabiegi wykonywane w domu plus regularne ćwiczenia są niezwykle ważne, ale czasem trzeba zastosować zabiegi charakteryzujące się intensywnym działaniem na skórę i co ważne tkankę podskórną. Taka technologią jest fala uderzeniowa.
Fala uderzeniowa wytwarzana w rękojeści urządzenia jest przekazywana przez odpowiedni przekaźnik do kilku centymetrów w głąb skóry. Odpowiednio dobierając rodzaj przekaźnika terapia może koncentrować się na tkance podskórnej tłuszczowej albo na tkance łącznej tworzącej zaciągnięcia, wgłębienia na skórze tak charakterystyczne dla skóry z cellulitem. Falę uderzeniowa dobrze jest połączyć z drenażem – może to być masaż podciśnieniowy, lub niedoceniana karboksyterapia (podawanie medycznego dwutlenku węgla -CO2 do tkanki tłuszczowej i skóry), która pobudza niesamowicie dużo naturalnych procesów w skórze i tkance tłuszczowej.
Pobudza powstawanie nowych naczyń krwionośnych co wspomaga drenaż i odżywienie oraz dotlenienie skóry – dzięki temu po serii zabiegów osiągamy znaczną poprawę jakości skóry, a procesy, które zostały zapoczątkowane są trwałe.
Mam nadzieję, że podobał się Wam mój debiut w DDTVN 😊 Dla tych, którzy nie oglądali podsyłam linka do rozmowy: https://dziendobry.tvn.pl/a/przygotuj-skore-do-lata-sporo-mozemy-dla-siebie-zrobic-nie-tylko-w-gabinetach-ale-takze-domu
Mezoterapia – zabieg idealny na wiosnę, który odżywi i zregeneruje Twoją skórę!
Skóra twarzy po zimie często jest niedotleniona, pozbawiona promiennego kolorytu, przesuszona, przez co wygląda starzej. Niskie temperatury w połączeniu z suchym i gorącym powietrzem w pomieszczeniach robią niestety swoje. Zabiegiem, który zrewitalizuje naszą cerę jest mezoterapia. O jej walorach oraz o tym, kiedy udać się na pierwszy zabieg, wyjaśniam poniżej.
Mezoterapia pozwala skutecznie, a co najważniejsze, naturalnie zatrzymać czas. To jeden z moich ulubionych zabiegów, które polecam moim pacjentkom. Dlaczego? Jest mało inwazyjna, a przy tym daje spektakularne efekty widoczne gołym okiem. Regularnie wykonywana mezoterapia nie tylko polepsza kondycję cery, która z dnia na dzień staje się bardziej napięta i pełna blasku, ale też opóźnia pojawianie się głębokich zmarszczek.
Warto też dodać, że zabieg wykorzystywany jest również do leczenia defektów skórnych na całym ciele, a więc blizn, cellulitu czy rozstępów.
Kiedy warto zdecydować się na zabieg?
Choć na nigdy nie jest za późno na dobrą pielęgnację, to im wcześniej zaczniemy stosować mezoterapię jako profilaktykę starzenia, tym lepsze osiągniemy efekty. Dlatego ja zalecam ją moim pacjentkom, które są jeszcze przed 30. 😊
Jak wygląda mezoterapia igłowa w gabinecie?
Podczas zabiegu mezoterapii igłowej nakłuwam twarz pacjenta (lub inny wybrany obszar) cienką igiełką. W ten sposób aplikuję do głębszych warstw skóry odpowiednio skomponowany pod potrzeby pacjenta koktajl składników aktywnych, które nawilżają, zrewitalizują i będą miały działanie przeciwstarzeniowe. Co może zawierać taki koktajl? Do zabiegu anti-aging proponuję pacjentkom kwas hialuronowy, peptydy, kolagen, koenzym Q10 czy witaminę C. Cała procedura nie jest bolesna, choć jeżeli wprowadzam pod skórę gęsty preparat, to wówczas zabieg może wywołać lekki dyskomfort. W takiej sytuacji przed iniekcją używam kremu znieczulającego. Po zakończeniu zabiegu zawsze rozmasowuję miejsce, gdzie było zrobione wkłucie, tak by podany koktajl równomiernie się wchłonął.
Jakie efekty daje mezoterapia igłowa?
Pierwsze efekty widać już po upływie kilkunastu godzin. Cera jest bardziej napięta, wygląda na wypoczętą. Jednak, by efekt utrzymał się przez kilka miesięcy, konieczne jest wykonanie serii zabiegów. Moim pacjentkom rekomenduję zawsze 4 zabiegi w serii, gwarantuję, że efekty będą wówczas spektakularne!
O fali uderzeniowej na pewno słyszałaś nie raz. Leczenie tą metodą obejmuje bowiem wiele schorzeń. Wykorzystywane jest między innymi przy walce z bólem, schorzeniami stawów lub mięśni. Jednak fala uderzeniowa doskonale sprawdza się również w kosmetologii i jest stosowana w walce z cellulitem.
Choć wiosna przywitała nas w tym roku śniegiem i niskimi temperaturami, to jak obiecują synoptycy, już za kilka dni będziemy mogły wyjąć z dna szafy wiosenne, lżejsze ubrania. Nie wiem jak Wy, ale ja z utęsknieniem czekam na ciepłe dni, kiedy będę mogła w końcu włożyć zwiewną sukienkę w kwiaty i sandałki na obcasie. Taka wiosenna stylizacja odsłaniająca gołe nogi nie współgra niestety z wszelkimi niedoskonałościami, których przez sezon zimowy trochę mogło nam przybyć. Szczególnie mam na myśli pomarańczową skórkę, o której tak często opowiadacie mi w gabinecie. Jak się go skutecznie pozbyć? Początek wiosny to ostatni moment, by rozprawić się z cellulitem raz na zawsze.
Cellulit – zmora kobiet na całym świecie
Cellulit, a więc nieprawidłowe rozmieszczenie tkanki tłuszczowej, to problem, z którym mierzą się kobiety na całym świecie. Jak udowadniają badania, nawet 80% kobiet w wieku powyżej 25. roku życia boryka się z tą przypadłością. Czy wiedziałyście, że zaawansowanie skórki pomarańczowej dzieli się na 4 fazy? Mówią one o stopniu zaawansowania tego schorzenia.
- Etap 0. Brak cellulitu.
- Etap 1. Początek cellulitu, którego nie zobaczysz gołym okiem. Można go rozpoznać tylko przy pomocy odpowiednich urządzeń pomiarowych.
- Etap 2. Zauważalna gołym okiem (zwłaszcza po jej ściśnięciu) lekko pofałdowana powierzchnia skóry.
- Etap 3. Cellulit zaawansowany – skórka pomarańczowa jest znacząca zarówno, w pozycji stojącej jak i leżącej.
- Etap 4. Cellulit ciężki – skóra w dotyku jest wiotka i pofałdowana. Często w tym etapie występują bóle.
Fala uderzeniowa w walce z cellulitem
Do redukcji cellulitu polecam Wam zwłaszcza falę uderzeniową. Jest to technologia, która wykorzystuje falę akustyczną do redukcji skórki pomarańczowej oraz nadmiaru tkanki tłuszczowej. Zabieg wykonywany jest urządzeniem Cellactor firmy Storz lub Z-Wave firmy Zimmer.
Fala uderzeniowa wyposażona jest w głowice emitująca falę, która charakteryzuje się wysoką amplitudą ciśnienia w stosunku do ciśnienia otoczenia. Siła fal akustycznych powoduje uwolnienie substancji aktywnych biologicznie, pobudzając przepływ krwi we wszystkich warstwach tkanki, tym samym następuje dotlenienie i odżywienie tkanek. Zastosowanie fal dźwiękowych zapewnia chwilową przepuszczalność błon komórkowych, uwalniając z komórek wolne kwasy tłuszczowe oraz glicerol. Produkty przemiany materii usuwane są przez naturalne procesy metaboliczne organizmu. Dodatkowo fala akustyczna wspomaga drenaż nagromadzonych płynów. Pozwala to na stymulację oraz przywrócenie prawidłowego funkcjonowania układu naczyniowego.
Jak wygląda sam zabieg?
Przed zabiegiem przeprowadzana jest konsultacja z kosmetologiem, podczas której wykonywane są pomiary ciała oraz zdjęcia kontrolne. Kosmetolog przeprowadza także wywiad mający na celu wykluczenie ewentualnych przeciwwskazań. Po zakwalifikowaniu pacjenta do zabiegu kosmetolog nakłada na skórę żel kontaktowy. Następnie rozpoczyna masaż okolicy zabiegowej specjalną głowicą emitującą fale akustyczną. Aby zabieg był skuteczny, głowica aparatu musi być dokładnie przyłożona w miejscu najsilniejszych dolegliwości, czyli cellulitu.
Zabieg trwa ok. 20-50 minut. Konieczne jest również dopasowanie rodzaju fal, częstotliwości impulsów oraz głębokości, na jaką mają dotrzeć fale. Zazwyczaj kosmetolog ustala serię 6-12 zabiegów wykonywanych raz lub dwa razy w tygodniu.
Po zabiegu może wystąpić zasinienie obszaru zabiegowego, jednak zwykle ustępuje ono do maksymalnie tygodnia od zabiegu (najczęściej dotyczy to pierwszego zabiegu).
Efekty
Fala uderzeniowa ma potwierdzoną badaniami klinicznymi skuteczność, a dodatkowo jest ona bardzo bezpieczna. Efekty, jakich możemy spodziewać się po zabiegu to:
- Redukcja tkanki tłuszczowej
- Redukcja cellulitu
- Wyszczuplenie ciała
- Wygładzenie skóry
- Poprawa napięcia
- Zmniejszenie obrzęków
Przeciwwskazania do zabiegu
Niestety, choć zabiegi z wykorzystaniem fali uderzeniowej są bardzo skuteczne i przynoszą szybkie efekty, nie każdy może z nich skorzystać. By uniknąć nieprzyjemnych komplikacji, warto mieć na uwadze, że przeciwwskazaniem do zabiegu jest:
- Wszczepiony rozrusznik serca,
- Ciężka niewydolność wątroby i nerek,
- Czynna choroba nowotworowa,
- Zaawansowana niewydolność żył,
- Zakrzepica żylna,
- Stosowanie antykoagulantów.
Jak się pozbyć rozstępów? To pytanie, które w moim gabinecie słyszę niemal codziennie. Nieestetyczne pręgi spędzają Wam sen z powiek równie mocno jak cellulit. Jak wygładzić i rozjaśnić rozstępy? A może jest sposób, by całkowicie je wyeliminować? Wyjaśniam poniżej.
Rozstępy są uszkodzeniami powstającymi głęboko w tkance podskórnej, które przybierają postać równoległych, wrzecionowatych pasm. Pojawiają się na skórze w wyniku gwałtownego rozciągania, czego efektem jest przerwanie tworzących strukturę skóry – sieci włókien elastynowych i kolagenowych. Można wiec powiedzieć, że istotną rolę w tworzeniu rozstępów odgrywa ilość kolagenu w skórze.
Rozstępy tworzą się najczęściej w momencie gwałtownego wzrostu lub kiedy w organizmie zachodzą zmiany hormonalne takie jak np. okres dojrzewania, ciąża czy menopauza. Mogą się również pojawić się wskutek gwałtownych wahań wagi.
Rozstępy pojawiają się najczęściej na:
- piersiach;
- brzuchu;
- pośladkach;
- wewnętrznej stronie ud;
- biodrach.
Mogą występować również na ramionach i łydkach – szczególnie u tych osób, które intensywnie trenują na siłowni lub też przyjmują środki na przyspieszenie wzrostu mięśni.
Jak pozbyć się rozstępów?
Skuteczność ich likwidacji zależy w dużej mierze od tego, ile czasu upłynęło od ich powstania. Jeśli rozstępy są w początkowej fazie rozwoju (nitki są wówczas koloru bordowego, różowego, filetowego) mówimy wówczas o zapalanej fazie tkanki łącznej. Jeżeli na tym etapie podejmiemy intensywną terapię ukierunkowaną na ujędrnianie i wzmacnianie skóry, istnieje duża szansa, że pozbędziemy się ich całkowicie. Natomiast w przypadku utrwalonych rozstępów (pręgi są białe lub cieliste), kluczowa jest poprawa jakości skóry, a więc jej ujędrnienie oraz uelastycznienie. Tu już niestety domowe sposoby takie jak peelingi, czy szczotkowanie ciała na sucho nie pomogą.
Najlepszym rozwiązaniem będą profesjonalne zabiegi w gabinecie. Co polecam?
Biodermogeneza – gabinetowy sposób na rozstępy
Jednym z najlepszych zabiegów, jakie mogę im polecić jest właśnie Biodermogeneza. Jest to nieinwazyjna metoda leczenia nie tylko rozstępów, ale również wiotkości czy innych defektów skóry. Zabieg oparty jest na zastosowaniu synergii pola elektromagnetycznego z elektrostymulacją i próżnią wraz z odpowiednio dobranymi produktami kosmetycznymi.
Jest to jedyna metoda leczenia rozstępów, której skuteczność poparto dziesiątkami badań na uniwersytetach w Pizzie i Padwie. Owocem tych badań jest szereg publikacji w prestiżowych czasopismach medycznych. Efekty metody obserwowano u ponad 2 tysięcy leczonych pacjentów. Biodermogeneza pozwala na zredukowanie widoczności rozstępów już od pierwszego zabiegu. Terapią mogą być objęte rozstępy zarówno świeże oraz stare o różnym pochodzeniu.
Biodermogeneza jest zabiegiem dwuetapowym:
- W pierwszej części wykonany jest peeling specjalną głowicą z nakładką ścierającą warstwę rogową naskórka, która w obrębie rozstępu jest grubsza niż na skórze nieuszkodzonej.
- W drugim etapie stosowana jest głowica ACTIVE PLUS (jest to synergia pola elektromagnetycznego, próżni, elektrostymulacji).
Co ważne, zabieg nie wymaga rekonwalescencji. Należy jednak pamiętać, że usuwanie rozstępów to proces długotrwały i skomplikowany.
Na szczęście Biodermogeneza pozwala na uzyskanie doskonałych efektów u osób, które do tej pory sądziły, iż usuniecie rozstępów w ich przypadku nie jest możliwe.
Pamiętajmy, że aby osiągnąć pożądane efekty zalecana jest seria zabiegów – w zależności od potrzeb skóry należy wykonać ich od 6 do 12. Wstępnie ich liczba zostaje ustalona na konsultacji. Ostateczną ilość określa terapeuta, wykonujący zabiegi, obserwujący zmiany zachodzące w skórze.
Kolejnym zabiegiem, niewątpliwie hitem w wyszczuplaniu jest kriolipoliza, która pozwala pozbyć się nadmiaru tkanki tłuszczowej z określonych partii ciała. Wiosna tuż tuż, a więc to ostatnia chwila, by wymodelować sylwetkę i pozbyć się niechcianych boczków. Na czym konkretnie polega kriolipoliza? I czy każdy może poddać się temu zabiegowi? I czy urządzenie ma znaczenie?
Kriolipoliza to bezpieczny zabieg modelujący oraz wyszczuplający sylwetkę, który zdobywa coraz większą grupę zwolenników. Nic dziwnego, bowiem jest to zabieg bezpieczny, praktycznie niebolesny, niewymagający rekonwalescencji a skutecznie pomagający zredukować tkankę tłuszczową z tych obszarów ciała, które ciężko wymodelować przy pomocy diety i ćwiczeń. Co więcej, można powiedzieć, że kriolipoliza, zabieg polegający na zamrażaniu komórek tłuszczowych, w obszarach takich jak brzuch, boczki, wewnętrzna strona ud, okolica nad kolanami czy bryczesy może zastąpić inwazyjną liposukcję. Jak to możliwe? Wyjaśnię w dalszej części wpisu.
Na czym polega zabieg?
Kriolipoliza to zabieg polegający na obniżeniu temperatury tkanki tłuszczowej do wartości, w której zawartość adipocytów krystalizuje się. Obniżenie temperatury oraz właśnie krystalizacja inicjują rozpad i zniszczenie ścian komórek tłuszczowych co uwalnia triglerydy i zapoczątkowuje fizjologiczną lipolizę – w efekcie dochodzi do wyszczuplenia tych partii ciała, które zostały poddane procedurze.
Czym różni się kriolipoliza ZLipo, procedura opracowana w niemieckim labolatorium Zimmera od podobnych zabiegów?
Jest to zabieg kilkuetapowy, którego trzon stanowi oczywiście 55 minutowe silne schładzanie tkanki tłuszczowej, dla Waszego komfortu, poprzedzone pulsacyjnym zasysaniem. Ta wstępna pulsacja z jednej strony minimalizuje odczucie pociągania tkanek, z drugiej powoduje maksymalizację zassania tłuszczyku do aplikatora, co ma zasadnicze znaczenie dla skuteczności zabiegu, bowiem zimno powoduje zniszczenie ok 25% tkanki tłuszczowej, która znalazła się miedzy płytkami chłodzącymi Pletiera.
Pulsacja załącza się także w końcowym, 10 minutowym, etapie zabiegu. Tutaj ma już inną rolę do spełnienia. Zastępuje bowiem masaż manualny, który już w badaniach amerykańskich nad kriolipoliza pierwszej generacji, był wskazywany jako czynnik niezwykle skutecznie podnoszący efektywność procedury. Zatem ten 10 minutowy etap, sprzyja mechanicznemu niszczeniu ścian komórek tłuszczowych.
Ostatnim etapem zabiegu jest użycie fali uderzeniowej ZWave, która dodatkowo niszczy ściany skrystalizowanych komórkek tłuszczowych, co podwyższa skuteczność zabiegu o kolejne kilkadziesiąt procent. W laboratorium Zimmera opracowano precyzyjnie dawkę energii fali uderzeniowej jaka powinna być podana do tkanki w zależności od okolicy ciała poddawanej kriolipolizie ZLipo.
W masarzu pulsacyjnym na końcu zabiegu oraz precyzyjnie podanej fali uderzeniowej tkwi tajemnica tego, dlaczego protokół ZLipo jest o 35% skuteczniejszy w porównaniu z innymi systemami kriolipolizy.
Reszta zależy od WAS 🙂 Chcąc skutecznie zmniejszyć ilość tłuszczu w tkance podskórnej trzeba zachować ujemny bilans energetyczny. W trakcie terapii zalecam zwiększyć aktywność fizyczną oraz stosować odpowiednią dietę.
Efekty po zabiegu kriolipolizy
Zabieg cechuje się wysoką efektywnością. Pierwsze efekty kriolipolizy są widoczne już po około 2-3 tygodniach. Następuje wówczas ok 35 – 40 procentowa redukcja tkanki tłuszczowej w zassanym obszarze. Oznacza to mniej więcej półtora centymetra w obwodzie. Przed każda procedurą, dla bezpieczeństwa zabiegu oraz dla oceny efektów wykonujemy badanie USG. Oceniamy w ten sposób grubość fałdu tłuszczowego co pozwala na bardzo dokładne monitorowanie efektów.
Kolejny zabieg w serii można wykonać już po 4 tygodniach. Podkreślam to, ponieważ większość urządzeń ma procedury pozwalające na kolejny zabieg dopiero po 3 miesiącach od poprzedniego.
Przed procedurą, która wykonują w Klinice Estetica Nova kosmetolodzy, zapraszam Was na konsultację, która obejmuje:
1.Ocenę stanu zdrowia, nawyków żywieniowych pacjenta, nawyków dotyczących aktywności fizycznej.
2. Określenie wagi pacjenta
3. Wykonanie badania USG z pomiarem grubości fałdu tłuszczowego.
4. Omówienie roli ujemnego bilansu energetycznego w pierwszych dniach po zabiegu , dla skuteczności zabiegu.
Skutki uboczne po krypolizie praktycznie nie występują, ponieważ wykorzystywana do zabiegu maszyna jest w pełni bezpieczna. Jednak jak każdy zabieg z zakresu medycyny estetycznej, krypoliza również wymaga szczególnej rozwagi. Zabieg jest niewskazany dla:
- kobiet w ciąży,
- mam karmiących piersią,
- kobiet w trakcie menstruacji,
- osób cierpiących na schorzenia wątroby,
- pacjentów z zaburzeniami krążenia,
- osób cierpiących na choroby skóry.
Choć za oknem leży jeszcze śnieg, a temperatura sięga poniżej zera, to chyba większość z nas, kobiet, marzy już po cichu o porzuceniu zimowego kożucha i wyjęciu z szafy zwiewnych sukienek. Tęsknimy za skąpanymi w słońcu spacerach! Jest jednak pewne ale. Z wiosenną, lekką garderobą odkrywającą ciało, nie współgra pomarańczowa skórka, która przez sezon zimowy nagromadziła się tu i ówdzie. Końcówka lutego to więc idealny czas by rozprawić się z cellulitem.
Jak skutecznie wyeliminować problem pomarańczowej skórki? Od lat sprawdzonymi sposobami na walkę z cellulitem są masaże i drenaże limfatyczne. Bańki chińskie, szczotkowanie ciała na sucho to sposoby wywodzące się z ajuwerdy, czyli filozofii i medycyny Wschodu. W dalekiej i egzotycznej Azji sztuka masażu została opanowana do perfekcji.
Niestety zauważyłam, że u nas, w Europie kultura masażu nie jest do końca doceniania, nie potrafimy czerpać z tego, co potrafią dać masaże. A szkoda. Dlatego warto pochylić się nas zabiegami gabinetowymi, które kompleksowo dopieszczą nasze ciało. Tu mogę polecić Icoone laser, który od lat znajduje się w czołówce zabiegów modelujących i wyszczuplających w gabinetach medycyny estetycznej. To niezawodna, bardzo precyzyjna i co ważne bezpieczna technologia, która redukuje cellulit, obrzęki limfatyczne, pierwsze objawy starzenia i skutecznie modeluje i ujędrnia sylwetkę.
Na czym polega zabieg Icoone laser?
Icoone laser to wyjątkowe połączenie masaży podciśnieniowych, z energią lasera i światła LED. Dzięki temu pobudzany jest metabolizm tkanki tłuszczowej a procedura jest jeszcze dokładniejsza i przynosi lepsze efekty. Zabieg rozpoczynamy od drenażu całego ciała, co przynosi przyjemne odprężenie. Dopiero w drugiej części fokusujemy się na najbardziej problematycznych obszarach.
Głowice masujące z rolkami poruszają się w czterech kierunkach, w ten sposób działają na skórę równomiernie i dogłębnie na każdy milimetr ciała wywołując multimikrostymulację. W połączeniu z oddziaływaniem energii światła LED i zimnym laserem sprawiają, że tkanka tłuszczowa ulega rozpadowi, a skóra staje się bardziej ujędrniona i elastyczna.
Czym Icoone laser wyróżnia się na tle innych aparatów do masażu?
Co bardzo ważne, Icoone laser jest zabiegiem bezpiecznym dla skór naczyniowych, nie musimy się wiec obawiać zabiegu jeżeli borykamy się z rozszerzonymi naczynkami na nogach. Warto podkreślić, że Icoone nie powoduje rozciągania skóry. Podczas jednego zabiegu możemy opracować kilka problemów z jakimi zmaga się pacjent. Icoone laser potrafi uporać się nie tylko z cellulitem. Skuteczność urządzenia w napinaniu wiotkiej skóry sprawdzi się także w odmładzaniu okolic oczu czy dekoltu, ponieważ maszyna jest wyposażona w system głowic do masażu twarzy, szyi i dekoltu. Co więcej, Icoone laser zastosowany w przypadku twarzy przyspiesza wchłanianie substancji aktywnych przez skórę.
Ile trzeba wykonać zabiegów, by zobaczyć efekt gładkiej skóry?
By uzyskać najlepsze rezultaty zalecam serię 10 zabiegów wykonywanych dwa razy w tygodniu. Natomiast jeżeli ciało nie jest wyćwiczone, dość odżywione, trzeba będzie wykonać o kilka zabiegów więcej.
Jestem pewna, że wysoka skuteczność zabiegu Icoone laser z pewnością spełni potrzeby najbardziej wymagających pacjentek, które w natłoku swoich obowiązków, nie mają czasu na niesprawdzone i nieprzynoszące efektów technologie.
Zapraszam do obejrzenia pierwszego wideo z cyklu Dekady Piękna.
To kompendium wiedzy o tym, jak dbać o skórę na przestrzeni lat, aby dłużej zachowała zdrowy, młody wygląd. W serii filmów przybliżę Wam poszczególne dekady w życiu kobiety: 20+, 30+, 40+ oraz 50+ i podpowiem, jakie zabiegi najlepiej wykonywać w konkretnym wieku. Bo piękno nie zna wieku!
Zatrzymaj włosy na głowie! Skuteczna metoda leczenia łysienia androgenowego
Przeciętnie, fizjologicznie tracimy od 70 do 100 włosów każdego dnia…Czasem ta liczba niepokojąco wzrasta, będąc sygnałem do konsultacji lekarskiej, wykonania badań i leczenia. Dzisiejszym wpisem chciałabym zwrócić uwagę na bardzo często występujący typ łysienia, który nie daje tak uchwytnych, oczywistych objawów. Wieloletnie działanie hormonów androgenowych uszkadza mieszki włosów, powodując początkowo osłabienie włosów, a następnie przerzedzenia w obrębie przedziałka czy też tzw. zakola w okolicy skroniowo-czołowej. Niepokój wzbudza pogłębianie się tych zmian, będących wyraźnym objawem łysienia androgenowego. Problem ten dotyczy zarówno mężczyzn, u których rozpoczyna się często ok 20-30 roku życia, jak i kobiet..
Aby zrozumieć przyczyny łysienia androgenowego należy poznać fazy wzrostu włosa. Proces zachodzi cyklicznie, a każdy włos w ciągu życia człowieka przechodzi od 20 do 30 cyklów, w 4 fazach:
Anagen– faza aktywnego wzrostu włosa i rozmnażania komórek w jego korzeniu. Mieszek staje się coraz dłuższy, dochodzi do syntezy melaniny odpowiadającej za kolor włosów, wychodzą one ponad powierzchnię skóry. Anagen trwa od 3 do 6 lat, co oznacza, że włosy rosną do 60 cm i więcej. Występuje w niej ok. 80-85% wszystkich włosów.
Katagen – faza przejściowa. Czynność komórek macierzy stopniowo ustaje, aż w końcu zanika. Produkcja melaniny zostaje zatrzymana, a włos zostaje wypchnięty w kierunku powierzchni skóry. Faza katagenu trwa krótko, bo średnio 14 – 21 dni i obejmuje 0,5 – 1 % włosów.
Telogen – faza spoczynku. Włos powoli obumiera, nie zachodzą w nim żadne procesy, „czeka” na sygnał do reaktywacji cyklu. W tej fazie znajduje się o 10 – 20% włosów, a trwa 2-4 miesiące.
Egzogen – faza uwolnienia włosa. Cebulka samoistnie opuszcza mieszek np. podczas mycia, szczotkowaniu lub zostaje wypchnięta przez nowo rosnący (w fazie anagenu).
Główną przyczyną łysienia androgenowego, jak już sama nazwa wskazuje, są androgeny (męskie hormony płciowe) niekorzystnie wpływające na mieszki włosowe. Indywidualne predyspozycje genetyczne, czasem zwiększony poziom androgenów, czasem większa ilość receptorów dla DHT, sprawiają, że mieszki są stopniowo uszkadzane. Włos z cyklu na cykl staje się cieńszy i słabszy, zaś przerwy między kolejnymi fazami coraz dłuższe. Wyraźnie zwiększa się przewaga mieszków w stanie odpoczynku w stosunku do tych w stanie wzrostu.
Proces przebiega odmiennie u mężczyzn i kobiet, dlatego do określenia zaanwasowania zmian używamy innych skal w zależności od płci. U panów, u których pierwsze zmiany obserwujemy w okolicy skroniowo-czołowej oraz na czubku stosujemy skalę Norwood- Hamilton. Dla pań stworzona została skala Ludwiga określająca zmiany postępujące wokół przedziałka.
Leczenie farmakologiczne łysienia androgenowego, nad którym nie będę się tutaj zatrzymywać, jest ograniczone do kilku leków i wymaga wielkiej systematyczności.
Remedium na łysienie androgenowe
W leczeniu chorób, takich jak łysienie androgenowe, których istotą jest wieloletnie uszkadzanie, przełomem okazał się rozwój medycyny regeneracyjnej. Długotrwałe badania nad komórkami macierzystymi, możliwością ich pozyskiwania i podawania doprowadziły prof. Antonio Graziano z Uniwersytetu w Turynie zaproponowania lekarzom możliwości odwrócenia negatywnych zmian w tkankach.
REGENERA ACTIVA to specjalnie zaprojektowany systemem, polegający na autologicznym przeszczepie komórek macierzystych i progenitorowych, który z powodzeniem stosuję w mojej klinice w leczeniu łysienia androgenowego. Nowatorskie rozwiązanie, wykluczające udział jakichkolwiek substancji chemicznych. To autologiczny przeszczep stymulujący komórki skóry komórkami pochodzącymi z tego samego listka zarodkowego. Procedura dzieli się na 3. etapy:
- Na początku pobieram niewielki wycinek skóry, od trzech do czterech biopsji o średnicy 1 mm z obszaru najmniej podatnego na łysienie androgenowe tj. okolica karku na linii włosów (za uchem). Dzięki zastosowaniu znieczulenia z lidokainy pobranie przeszczepu jest bezbolesne i samoistnie się goi nie pozostawiając śladów.
- Kolejny krok to wyizolowanie za pomocą specjalnego urządzenia z pobranej od pacjenta komórek progenitorowych, komórek macierzystych i czynników wzrostu o zdolnościach regeneracyjnych.
- Na koniec podaję przygotowaną zawiesinę w skórę głowy pacjenta metodą mezoterapii w celu pobudzenia jego mieszków włosowych.
Regenera activa to zabieg stymulujący, skuteczny i bezpieczny. Pierwsze efekty możemy zaobserwować już po kilku tygodniach i narastają one do kilku miesięcy. W uproszczeniu można powiedzieć, że podanie komórki macierzyste czasowo cofają wywołane przez androgeny uszkodzenia. Czasowo, co chcę podkreślić w tym miejscu, bowiem łysienie androgenowe jest uwarunkowane genetycznie, a zabieg regeneracyjny nie ma wpływu ani na ilość receptorów dla DHT, ani na poziom androgenów w surowicy.
Za twórcą systemu Regenera Activa prof. Antonio Graziano z Uniwersytetu w Turynie, rekomenduję, aby po około 2 latach ponownie ocenić dermoskopowo włosy. Jest to czas na podjęcie decyzji, czy, aby zapobiegając dalszej utracie włosów, powtórzyć zabieg.
W mojej klinice z powodzeniem, od kilku lat stosuję tę skuteczną metodę leczenia łysienia androgenowego. Regenera Activa to niewątpliwie przełom w medycynie regeneracyjnej, szybka i skuteczna metoda pozyskania i podania komórek macierzystych w celu leczenia łysienia androgenowego.
Narodowa kwarantanna dobiegła końca. Powoli będziemy wracać do normalności. To bez wątpienia najtrudniejszy czas i sprawdzian dla nas, jaki kiedykolwiek przeżyliśmy jako społeczeństwo. Izolacja była konieczna, a teraz w naszych rękach jest, aby odbudować tę „normalność”, która została nam nagle zabrana. Wracamy do kliniki, pełni nadziei i radości, że będziemy mogli znowu Was spotkać w naszych progach. Nadeszła wiosna, dlatego zapraszamy Was na wiosenne zabiegi. Dziś przedstawiam przegląd tych, które polecamy na najbliższe miesiące. Zapraszamy – bardzo się za Wami stęskniliśmy!
Oczyszczenie i rewitalizacja skóry
Po zimie i długim czasie spędzonym w domu skóra może być przesuszona, szara, matowa. Na początek, aby dokładnie ją oczyścić warto skorzystać z peelingu kawitacyjnego. To metoda bezbolesnego i głębokiego oczyszczania skóry, która pozwala usunąć zanieczyszczenia oraz martwe komórki naskórka. Działa odświeżająco, poprawia mikrokrążenie i jest właściwie pozbawiony efektów ubocznych – można go stosować nawet na wrażliwych cerach.
Następnym wartym polecenia zabiegiem jest mezoterapia – czyli tak naprawdę jedna z najpopularniejszych procedur medycyny estetycznej. Pozwala zachować na dłużej jędrną i gładką skórę, nawilżyć ją, naprawić jej drobne uszkodzenia lub poprawić koloryt. Aby uzyskać najlepsze efekty zalecana jest seria 3 -4 zabiegów.
Wiosną doskonale sprawdzi się także mój ulubiony Scarlet RF, czyli zabieg który wykorzystuje opatentowany system połączenia fali RF i mikronakłuwania. Daje on rezultaty porównywalne z zabiegami wykonywanymi laserem frakcyjnym, silny efekt liftingu widocznego w postaci mocnego napięcia skóry. Poprawia jakość i ukrwienie skóry, ujędrniają ją, modeluje owal twarzy, redukuje zmiany barwnikowe, drobne zmarszczki, blizny. Bezpośrednio po zabiegu widzimy zwiększenie elastyczności skóry, ale ostateczne rezultaty widoczne są nawet do 3 miesięcy po zabiegu. Następuje wówczas stymulacja powstawania nowego kolagenu, skręcania się i zagęszczania jego włókien. Zaleca się przeprowadzenie 1 lub 2 zabiegów w zależności od kondycji skóry.
Ponieważ w dobie noszenia maseczek szczególnie eksponujemy okolicę oczu, tak dobieram preparaty do mezoterapii i parametry Scarlet RF, aby zatroszczyć się o tę okolice. Pamiętajmy jednak, że za powstawanie zmarszczek w górnej części twarzy odpowiadają mięśnie mimiczne. Umiejętna modulacja ich pracy toksyną botulinową jest trzecim z polecanych przeze mnie z wiosennych zabiegów. Podanie toksyny botulinowej daje efekt zrelaksowanej, wypoczętej twarzy i co ważne – zapobiega powstawaniu kolejnych, nowych linii.
Wyszczuplanie
Mimo tego, że podczas kwarantanny mieliśmy wiele możliwości, aby ćwiczyć na zajęciach online, to także był to czas kiedy zapewne wiele z nas częściej niż zazwyczaj zaglądało do lodówki. Czy ze stresu, czy z nudów – mogło się to odbić na figurze. Nic w tym dziwnego, ciężko jest zachować dietę, przebywając większą część dnia w domu. Jak zatem naprawić to, co zepsuliśmy przez zbyt częste wycieczki do lodówki?
Wśród zabiegów wyszczuplających od lat niesłabnącą popularnością cieszą się masaż podciśnieniowy, fala uderzeniowa, kriolipoliza czy karboksyterapia. To złote standardy w skutecznym usuwaniu tkanki tłuszczowej czy pozbywaniu się cellulitu.
Pierwszy z nich, czyli masaż podciśnieniowy Icoone pozwala zredukować cellulit i skutecznie wymodelować sylwetkę. Jest to bardzo precyzyjny zabieg, gdzie oddziałujemy dogłębnie na każdy milimetr skóry. Rolki sprzętu poruszają się w czterech kierunkach (mechaniczny masaż), w połączeniu z oddziaływaniem energii światła LED i zimnym laserem sprawiają, ze skóra staje się bardziej ujędrniona i elastyczna, a tkanka tłuszczowa ulega zmniejszeniu. Aby uzyskać najlepsze rezultaty zalecamy serię od 5 do 15 zabiegów, co 2-3 dni.
Fala uderzeniowa to z kolei świetny sposób na pozbycie się cellulitu i wyszczuplenia określonych partii ciała, wygładzenia i poprawy napięcia skóry oraz zmniejszenia obrzęków. Wskazania do zabiegu to: cellulit tłuszczowy i obrzękowy, wiotka skóra oraz miejscowy nadmiar tkanki tłuszczowej okolic: brzucha, nóg, ud, łydek, kolan czy ramion. Zabieg zapewnia rozbicie tkanki tłuszczowej, pobudzenie krążenia i metabolizmu, co skutkuje widoczną i długotrwałą redukcją cellulitu oraz ujędrnieniem skóry. Najlepsze efekty uzyskamy po serii 6-12 zabiegów, w odstępach 2-4 dni.
Kolejnym hitem w wyszczuplaniu jest kriolipoliza, która pozwala pozbyć się nadmiaru tkanki tłuszczowej z określonych partii ciała (brzuch, okolice pleców lub tzw. „boczki”, podwójny podbródek, obszar nad kolanami). Dlatego to doskonały zabieg, dla tych osób, które myślą o redukcji tkanki tłuszczowej z tych obszarów ciała, które ciężko wymodelować przy pomocy diety i ćwiczeń. Jest to zabieg polegający na obniżeniu temperatury tkanki tłuszczowej do wartości termicznej, w której zawartość komórek tłuszczowych zmienia się w kryształy. Następuje rozpad i zniszczenie komórek tłuszczowych oraz zainicjowanie fizjologicznej lipolizy – w efekcie dochodzi do wyszczuplenia tych, partii ciała, które zostały poddane procedurze.
Z kolei karboksyterapia pozwala uelastycznić skórę i zredukować cellulit. To zabieg, w którym w kontrolowany sposób podajemy dwutlenek węgla śródskórnie, podskórnie lub do tkanki tłuszczowej, możemy wtedy osiągnąć doskonałe efekty terapeutyczne na leczonym obszarze. Infuzja CO2 powoduje natychmiastowe zwiększenie przepływu krwi na danym obszarze. Następuje przyspieszone uwalnianie tlenu wynikające z obecności CO2. Reakcją skóry na iniekcję dwutlenku węgla jest uruchomienie działań obronnych organizmu, w wyniku czego pojawia się stan zapalny. Jego efektem jest wzmożona produkcja włókien kolagenowych, w efekcie skóra wygładza się i uelastycznia. Na skutek zabiegu karboksyterapii poprawie ulega mikrokrążenie, cyrkulacja tlenu, obieg limfy oraz metabolizm tkanki. Prowadzi to do wymodelowania sylwetki oraz redukcji zlokalizowanej tkanki tłuszczowej. Dla najlepszych efektów zalecana jest seria 10 zabiegów.
Pamiętajmy, że takie zabiegi to nie tylko sposób na odżywienie skóry czy wymodelowanie sylwetki, lecz także moment relaksu dla nas, chwili odprężenia, czego na pewno potrzebujemy, aby wrócić do normalności.
Biust to atrybut kobiecości. Z biegiem lat jego wygląd się zmienia. Czasem ciężko nam to zaakceptować. Aby piersi wyglądały pięknie nie trzeba od razu decydować się na operację plastyczną – istnieje wiele metod, które sprawią, że biust będzie wyglądał świeżo i pięknie. W dzisiejszym wpisie przedstawiam, moje trzy ulubione i sprawdzone zabiegi polecane na tę okolicę.
Idealne piersi to dla wielu kobiet często znaczy co innego. Ich kształt jest uwarunkowany genetycznie a na wygląd ma wpływ wiele czynników, przede wszystkim przebyte ciąże, w czasie których często powstają rozstępy, to czy i jak często zmienia się nasza waga, a także wykonywanie ćwiczeń na klatkę piersiową lub całkowity brak aktywności fizycznej. Zostawmy dziś z boku rozmiar piersi. W dzisiejszym wpisie chciałabym przedstawić metody służące poprawie jakości i gęstości skóry na biuście oraz ich liftingu.
Lifting: Dermapen + PRX T33
Piękny biust bez skalpela, to nie tylko slogan. Z biegiem lat skóra na piersiach (w skutek karmienia, czy po prostu grawitacji) staje się wiotka. Aby odbudować strukturę skóry oraz przywrócić jej gęstość doskonale sprawdza się w tej okolicy Dermapen zastosowany sam lub w połączeniu z moim ulubionym PRX T33. Dermapen to urządzenie do mikronakłuwania, bardzo precyzyjne i bardzo gęsto nakłuwające skórę. Jest to procedura silnie pobudzająca procesy naprawcze, której efektem jest wyraźna poprawa jakości skóry. Można ją wzmocnić łącząc Dermapen z preparatem PRX T33. Działamy wówczas pobudzając różne receptory w skórze, zatem możemy się spodziewać szybszego i mocniejszego efektu zagęszczenia, a co za tym idzie liftingu. Stosując w serii takie połączenie zabiegów, poprzez poprawienie napięcia skóry, możemy sprawić, że kształt biustu zbliży się do tego, sprzed lat.
Pobudzanie siły mięśni
Druga doskonale sprawdzająca się procedura jest oparta na preparatach do mezoterapii włoskiej firmy Italfarmacia z linii Skin. W zabiegach dotyczących biustu wykorzystuję dwa spośród nich.
Procedura „skin lift” opracowana we włoskim laboratorium polega na podaniu w dolne kwadranty sutka preparatu Skin R. Dzięki składowi (zawiera kwas hialuronowy niskocząsteczkowy i aminokwasy) oraz niskiemu Ph roztworu, jest to produkt bardzo silnie stymulujący napięcie skóry. Drugi Skin C, mający w składzie poza kwasem hialuronowym i aminokwasami, cholinę, działającą stymulująco na mięśnie, podaję tak, aby pobudzić siłę mięśni piersiowych. Zabieg oczywiście należy zastosować w serii 4 powtórzeń, najlepiej co 2-3 tygodnie. Efekty są zaskakująco dobre – lifting biustu nawet o kilka centymetrów – polecam wypróbować.
Usuwanie rozstępów
Powstanie rozstępów w trakcie ciąży, jest następstwem powiększenia biustu, czasem nawet o kilka rozmiarów. Naturalnym tego efektem jest bardzo silne rozciągniecie skóry i osłabienie włókien kolagenowych. Nawet regularna pielęgnacja, mająca temu zapobiec, czyli smarowanie odpowiednimi kosmetykami dla kobiet w ciąży często nie działa. W tym miejscu polecam bardzo dobry preparat Skin Repair, doskonale działający profilaktycznie i wzmacniająco na włókna kolagenu (na marginesie, Skin Repair świetnie sprawdza się także w leczeniu świeżych blizn).
Kiedy zacząć i jak leczyć rozstępy powstałe podczas ciąży? Jak najszybciej, najlepiej od razu po skończeniu karmienia.
Bardzo dobrym, bezpiecznym, nie wyłączającym z opieki nad maluszkiem zabiegiem jest radiofrekwencja mikroigłowa Scarlet RF. Jej silne działanie wynika z połączenia mikronakłuwania i wpływu ciepła na skórę. Ciepło jest wynikiem przepływu fali elektromagnetycznej o częstotliwości fali radiowej przez igły znajdujące się w jednorazowym kartridżu na szczycie wkłucia. W ten sposób jest bardzo precyzyjnie emitowane do leczonych tkanek.
Ten znany i bardzo skuteczny zabieg stymulujący skórę, jest wykonywany w ustawieniu urządzenia w trybie „body”. Efektem jego działania jest zmniejszenie widoczności rozstępów, zagęszczenie ujędrnienie skóry, w tym wypadku, biustu.