Menopauza to prawdziwa rewolucja, która dzieje się w organizmie kobiety. Jak zaradzić zmianom w wyglądzie i pogorszeniu się kondycji skóry w tym czasie? W dzisiejszym wpisie wyjaśniam jak zmienia się skóra w okresie klimakterium oraz jakie zabiegi w gabinecie warto w tym czasie zastosować.
Zmiany zachodzące w organizmie kobiety w czasie menopauzy wywołane są zaburzeniami w gospodarce hormonalnej. Oprócz oczywistych i szeroko znanych problemów takich jak: uderzenia gorąca, kołatanie serca, zimne dreszcze drażliwość i uczucie przygnębienia, pojawiają się także zmiany w wyglądzie. I mimo, iż nie jest to jedyny problem pojawiający się w czasie menopauzy, to zdecydowanie może być dla wielu kobiet uciążliwy.
W okresie tym gwałtownie spada stężenie hormonów płciowych: estrogenu i progesteronu, powoduje to bardzo duże zmiany w organizmie kobiety, od przybrania na wadze po gwałtowny spadek ilości kolagenu w skórze, co skutkuje jej wiotkością. Ponadto można zauważyć, że w tym czasie skóra staje się blada i przesuszona – co związane jest ze spadkiem ilości kwasu hialuronowego. Często widzimy też uwidocznienie już istniejących i powstanie nowych zmarszczek. Skóra właściwa staje się coraz cieńsza, w efekcie – poza brakiem elastyczności i wiotkością – uwidaczniają się naczynia krwionośne. Pojawiają się teleangiektazje i rumień, a na ich tle często rozwija się trądzik różowaty. Paradoksem jest to, iż z jednej strony rumień oraz naczynka stają się coraz bardziej widoczne, a z drugiej, naczyń doprowadzających odżywcze substancje i tlen jest z roku na rok coraz mniej. Skóra pięćdziesięciolatki ma o 50% mniej naczyń niż skóra dwudziestolatki.
Wszystko to sprawia, że menopauza może być to czas, na który wiele kobiet czeka z obawą. Istnieje jednak szereg sposobów, aby jak najbardziej zniwelować skutki zmian, jakie zachodzą w organizmie kobiety podczas menopauzy. Przede wszystkim, co jest podstawą, po wykonaniu odpowiednich badań, należy unormować gospodarkę hormonalną w organizmie. Tym tematem, jednak nie będę się zajmować szeroko, zostawiając miejsce na konsultacje z właściwym specjalistą w tym zakresie, ale chciałabym przedstawić rozwiązania, które powinno stosować się w aspekcie pielęgnacji skóry.
W czasie menopauzy skóra potrzebuje dobrej, intensywnej pielęgnacji, silnego nawilżenia oraz odżywienia. W tym okresie wskazane będą też zabiegi naczyniowe. W celu odżywienia proponuję pacjentkom mezoterapię, zwłaszcza osoczem bogatopłytkowym i kwasem hialuronowym, która docierając głęboko przynosi doskonałe rezultaty, a stosowana systematycznie potrafi skutecznie opóźnić dalsze procesy starzenia. Natomiast, aby zagęścić i dotlenić skórę polecam zabiegi pobudzające odnowę naczyń krwionośnych jak np. karboksyterapia, która powoduje, że organizm na skutek działania CO2 odpowiada zwiększeniem dotlenienia tkanek, w efekcie następuje stymulacja kolagenu, a skóra staje się bardziej napięta i elastyczna. Do tego, z zabiegów zagęszczających i liftingujących świetnie sprawdzi się Scarlet RF czy Ultraskin II, wykorzystujący technologię HIFU, zabiegi te dają naturalne efekty, co dla wielu pacjentek jest niezwykle ważne (szczególnie, jeśli wcześniej nie korzystały z medycyny estetycznej).
Oprócz zabiegów w gabinecie na co dzień niezbędne jest dostarczenie antyoksydantów takich jak witaminy A, C i E. Konieczne jest systematyczne nawilżenie kremami, a w diecie warto pamiętać o suplementacji kolagenu i witaminy D3.
Tych kilka podstawowych wskazówek sprawi, że nie wszystkie skutki uboczne okresu menopauzy będą tak widoczne i uciążliwe, jak sobie to wyobrażamy.