Wiosną zaczynamy myśleć o tym, jak poprawić wygląd skóry, gdyż niebawem trzeba będzie odsłonić więcej. Cellulit i nadmiar tkanki tłuszczowej to problemy, z którymi właśnie teraz zgłasza się najwięcej pacjentów. Dziś przedstawiam wywiad, którego udzieliłam serwisowi Newseria.
Niektóre z nas mają problemy z szerokimi biodrami, inne z wystającą oponką, a jeszcze inne z masywnymi ramionami. Każda z nas zna swoje atuty oraz miejsca, które wolałaby zakryć. Kiedy natura obdarzyła nas zbyt bujnymi kształtami, skóra straciła dawną jędrność, a ćwiczenia lub dieta nie przynoszą określonego rezultatu warto sięgnąć po zabiegi w gabinecie.
Silne nasłonecznienie i wysokie temperatury nie sprzyjają zabiegom upiększającym. Kalendarz niektórych z nich powinien być dostosowany do określonej pory roku. Na szczęście coraz więcej Pacjentów już o tym wie i z wyprzedzeniem stara się planować ze mną swój „plan zabiegów”. Poniżej krótki przewodnik o tym, które z nich można wykonać, a jakich należy unikać latem.
Wiosna to czas, w którym do mojego gabinetu częściej zgłaszają się pacjentki dotknięte cellulitem. Ta nieestetyczna zmiana może powodować, że czujemy się nieatrakcyjne, wolimy nie pokazywać nóg, zaczynamy mieć kompleksy.