Kiedy słońce nie grzeje już tak mocno, a za oknem robi się coraz szybciej ciemno, warto pomyśleć o zabiegach laserowych. To właśnie jesienią szczególnie polecamy depilację laserową, fotoodmładzanie, czy usuwanie rumienia i naczynek. Dlaczego? Wyjaśniam poniżej
Wiele moich pacjentek zgłasza się do gabinetu, kiedy zaczyna dostrzegać, że skóra dłoni wyraźnie różni się od reszty ciała. Często to właśnie o dłoniach zapominamy, gdy myślimy o pogłębionej pielęgnacji skóry. Tymczasem są one bardzo narażone na działanie wielu szkodliwych czynników środowiskowych przez to szybciej się starzeją. Jak poprawić kondycję dłoni i sprawić, aby wyglądały młodziej?
W poprzednim wpisie wyjaśniałam dlaczego powstają przebarwienia i co robić, aby nie dopuścić do ich pojawienia się. Kiedy jest już za późno i plamy pigmentacyjne dały o sobie znać (szczególnie te występujące na twarzy) zalecam skorzystanie z pomocy profesjonalisty – w gabinecie możemy skutecznie pożegnać się z tymi pamiątkami po lecie.
Jesień to doskonały czas na przeprowadzenie odpowiednich zabiegów laserowych, sprzyja temu niewielka ilość godzin słonecznych. Jeśli do tego typu procedur dodamy także inne techniki np. wykorzystanie osocza bogatopłytkowego, możemy osiągać doskonałe efekty. W dzisiejszym wpisie przedstawiam zalety wynikające z takiego połączenia.
Silne nasłonecznienie i wysokie temperatury nie sprzyjają zabiegom upiększającym. Kalendarz niektórych z nich powinien być dostosowany do określonej pory roku. Na szczęście coraz więcej Pacjentów już o tym wie i z wyprzedzeniem stara się planować ze mną swój „plan zabiegów”. Poniżej krótki przewodnik o tym, które z nich można wykonać, a jakich należy unikać latem.
Na ciele człowieka znajdują się 4 miliony gruczołów potowych, ich głównym zadaniem jest regulacja temperatury ciała. Kiedy działają nadmiernie mówimy wówczas o nadpotliwości, problemie który może powodować wycofanie się z życia towarzyskiego, poczucie zażenowania oraz kłopoty w kontaktach społecznych. Medycyna estetyczna pozwala leczyć ten przykry problem, piszę o tym poniżej.
Zawsze spotykam się z zainteresowaniem w temacie „mężczyzny w gabinecie”. Każdy jest ciekawy czy mężczyźni tak naprawdę korzystają z medycyny estetycznej? Prawda jest jednak taka, że lista męskich problemów z wyglądem nierzadko dorównuje tej kobiecej.