Zabiegi z zakresu medycyny estetycznej cieszą się niesłabnącą popularnością. Jednak zdarza się, że między pragnieniem skorzystania z ich możliwości a zdecydowaniem się na zabieg czasem jest długa droga. Dlaczego przekroczenie progów gabinetu medycyny estetycznej bywa tak trudne? Jak wygląda taka wizyta i czy można się do niej przygotować?
MOIM ZDANIEM
„Pani Doktor, proszę o powiększenie ust – ale subtelnie”, czyli o tym, czego boją się pacjenci
Pierwsza wizyta w gabinecie medycyny estetycznej może być czasem źródłem niepewności u pacjenta – oddajemy przecież w czyjeś ręce nasz wygląd i (o czym często nie pamiętamy) zdrowie. To konfrontacja oczekiwań z rzeczywistością, czyli umiejętności lekarza i dostępnych metod leczenia danego problemu z wymarzonym efektem. Nie ma się jednak czego obawiać, zawsze należy zadawać wiele pytań, mówić o swoich wątpliwościach. Lekarz na pewno wszystkie je rozwieje, wtedy kolejne wizyty będą o wiele łatwiejsze. W tym wpisie chciałabym podkreślić, że obawy podczas pierwszej wizyty w gabinecie są całkowicie naturalne, a więc… czego boją się pacjenci?