W ubiegły weekend na workshopie, podczas kongresu Stowarzyszenia Lekarzy Dermatologów Estetycznych, miałam okazję zaprezentować zabieg przy użyciu nowego stymulatora tkanek na bazie hydroksyapatytu wapnia – Facetem. Oto krótka fotorelacja z tego wydarzenia.
W dzisiejszym wpisie znów przedstawiam metamorfozę mężczyzny. Pan Zbigniew zgłosił się do mnie m.in. z problemem widocznej doliny łez. Podczas zabiegów udało mi się wyeliminować nie tylko ten problem. Rezultaty widać od razu na zdjęciach!
Dziś, dla odmiany, chciałabym Wam przestawić metamorfozę mężczyzny, którą miałam przyjemność przeprowadzić już jakiś czas temu. Panowie coraz chętniej korzystają z zabiegów, które pomogą im lepiej wyglądać, dlatego już nikogo nie dziwi, że są pacjentami wyspecjalizowanych klinik. Zobaczcie, z jakimi problemami estetycznymi zgłosił się do mnie Pan Jerzy i jakie zabiegi zastosowałam w tym przypadku.
Upływające lata, stres, pewne wydarzenia z życia mogą powodować, że zaczynamy wyglądać na starsze niż wskazuje na to metryka. Podczas metamorfoz Pani Izabeli do jednego z kobiecych magazynów osiągnęliśmy świetne efekty!
Pani Hanna odwiedziła moją klinikę ponieważ praca zawodowa, studia i wychowanie piątki dzieci sprawiały, że zawsze zapominała zadbać o siebie i teraz oznaki starzenia na jej twarzy stały się wyraźnie widoczne. Metamorfoza pozwoliła jej poczuć się bardziej szczęśliwą, w końcu ktoś zajął się właśnie nią.
MOIM ZDANIEM
„Pani Doktor, proszę o powiększenie ust – ale subtelnie”, czyli o tym, czego boją się pacjenci
Pierwsza wizyta w gabinecie medycyny estetycznej może być czasem źródłem niepewności u pacjenta – oddajemy przecież w czyjeś ręce nasz wygląd i (o czym często nie pamiętamy) zdrowie. To konfrontacja oczekiwań z rzeczywistością, czyli umiejętności lekarza i dostępnych metod leczenia danego problemu z wymarzonym efektem. Nie ma się jednak czego obawiać, zawsze należy zadawać wiele pytań, mówić o swoich wątpliwościach. Lekarz na pewno wszystkie je rozwieje, wtedy kolejne wizyty będą o wiele łatwiejsze. W tym wpisie chciałabym podkreślić, że obawy podczas pierwszej wizyty w gabinecie są całkowicie naturalne, a więc… czego boją się pacjenci?
Jednym z zabiegów, które sprawiają, że pacjent wychodzi z gabinetu odmieniony jest korekta kształtu nosa kwasem hialuronowym lub hydroksyapatytem wapnia. Wielokrotnie zdarzało mi się słyszeć od pacjentów, że dzięki temu zabiegowi odmieniło się ich życie, czują się inaczej, że teraz chętnie patrzą na swoje odbicie w lustrze. Wcale mnie to nie dziwi, taka korekta to z pozoru niewielki zabieg, który jednak zmienia wiele.
Zdarza się, że przy współpracy z magazynami kobiecymi uczestniczę w metamorfozach jako ekspert. Do tego typu wydarzeń zgłaszają się osoby, które często marzą o większej zmianie w swoim wyglądzie. Mamy wtedy okazję pomoc im „cofnąć czas”, sprawić że będą wyglądały tak, jak kilka lat wcześniej i przede wszystkim sprawić, że będą czuły się bardziej pewne siebie. Poniżej fotorelacja z metamorfozy Pani Kingi.